W "Rzeczypospolitej" z dnia 25.03.2010 r. ukazał się interesujący tekst "Energetycy mogą wkroczyć na
W “Rzeczypospolitej” z dnia 25.03.2010 r. ukazał się interesujący tekst “Energetycy mogą wkroczyć na firmową działkę nawet bez naszej zgody”. Rzecz dotyczy oczywiście nie tylko trakcji elektrycznych, ale także np.: sieci wodociągowo-kanalizacyjnych. Dostępu do nieruchomości można zażądać w celu usunięcia awarii oraz do zwykłej konserwacji. Autor artykułu powołuje się na odpowiednie przepisy prawa m.in. ustawę o gospodarce nieruchomościami, przepisy prawa budowlanego, wyroki WSA. Podaje też możliwą do zastosowania procedurę w przypadku odmowy dostępu do nieruchomości. Artykuł godny przeczytania i być może wydrukowania w celu chociażby pokazania upartemu właścicielowi, do którego teksty publikowane w gazetach częściej bardziej przemawiają niż suche paragrafy aktu prawnego.
środa 21 kwietnia 2010