Czy macie Państwo doświadczenia z dawkowaniem nadmanganianu potasu do wody surowej (podziemnej)? Czy
Pyt.:
Czy macie Państwo doświadczenia z dawkowaniem nadmanganianu potasu do wody surowej (podziemnej)? Czy jest szansa, że stosując ten związek, poprawi się efekty usuwania manganu z wody? Rzecz dotyczy małej, wiejskiej stacji uzdatniania, o dobowej wydajności ok. 40,0 m3, na której stale występuje przekroczenie stężenia manganu powyżej dopuszczalnych norm.
Odp.:
Stosowanie utleniaczy chemicznych takich jak KMnO4, czy też NaOCl w uzdatnianiu wód podziemnych istotnie może wspomagać proces usuwania z wody tak manganu jak i żelaza. Ich działanie jest identyczne jak w przypadku tlenu, doprowadzanego do wody w trakcie aeracji, tylko, że skuteczność odpowiednio większa. Nie mniej praktyczne stosowanie utleniania chemicznego jest dość złożone i czasami może przynieść więcej strat niż korzyści. Wszystko zależy od stanu technicznego wodociągu, doświadczenia obsługi i stopnia zautomatyzowania procesu dozowania utleniaczy chemicznych. W tym miejscu warto nadmienić, że w wodach podziemnych często w ilościach ponadnormatywnych występuje amoniak, który jest utleniany na drodze biologicznej. Stosowanie utleniaczy chemicznych dawkowanych ciągle lub okresowo może uniemożliwić skuteczne wpracowanie złoża do usuwania tego związku z wody.
Każda stacja wymaga indywidualnego podejścia, niemniej lepiej usuwać rzeczywiste przyczyny problemów z manganem czy żelazem, niż tuszować skutki.
Czy macie Państwo doświadczenia z dawkowaniem nadmanganianu potasu do wody surowej (podziemnej)? Czy jest szansa, że stosując ten związek, poprawi się efekty usuwania manganu z wody? Rzecz dotyczy małej, wiejskiej stacji uzdatniania, o dobowej wydajności ok. 40,0 m3, na której stale występuje przekroczenie stężenia manganu powyżej dopuszczalnych norm.
Odp.:
Stosowanie utleniaczy chemicznych takich jak KMnO4, czy też NaOCl w uzdatnianiu wód podziemnych istotnie może wspomagać proces usuwania z wody tak manganu jak i żelaza. Ich działanie jest identyczne jak w przypadku tlenu, doprowadzanego do wody w trakcie aeracji, tylko, że skuteczność odpowiednio większa. Nie mniej praktyczne stosowanie utleniania chemicznego jest dość złożone i czasami może przynieść więcej strat niż korzyści. Wszystko zależy od stanu technicznego wodociągu, doświadczenia obsługi i stopnia zautomatyzowania procesu dozowania utleniaczy chemicznych. W tym miejscu warto nadmienić, że w wodach podziemnych często w ilościach ponadnormatywnych występuje amoniak, który jest utleniany na drodze biologicznej. Stosowanie utleniaczy chemicznych dawkowanych ciągle lub okresowo może uniemożliwić skuteczne wpracowanie złoża do usuwania tego związku z wody.
Każda stacja wymaga indywidualnego podejścia, niemniej lepiej usuwać rzeczywiste przyczyny problemów z manganem czy żelazem, niż tuszować skutki.
czwartek 27 października 2005