Jakie będą maksymalne ceny prądu?
W Dz.U. 2284 z dn. 9 listopada 2022 r ukazało się rozporządzenie Rady Ministrów ws. obliczania limitu ceny energii elektrycznej. Rozporządzenie określa sposób obliczania limitu ceny za energię elektryczną przez wytwórców tej energii. To akt wykonawczy opisywanej przez nas ustawy z 7 października „o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku”.
link do artykułu
Zapisy w powyższym rozporządzeniu są kluczowe, stanowią „być lub nie być” dla tysięcy polskich przedsiębiorstw, dla których cena energii stanowi jeden z głównym czynników kosztotwórczych, w tym dla przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych oczywiście też.
Jak pisaliśmy, w ostatnich kwartałach zyski spółek wytwarzające energię poszybowały hiperbolicznie w górę ponieważ nie opierały się na własnych kosztach (które w zdecydowanej większości niewiele wzrosły - chodzi o długoletnie umowy z polskimi kopalniami i przeważającą w Polsce energetykę węglową) dodając do tego marżę, tylko brały ceny z giełdy, która opiera się na najdroższym źródle. Nazwaliśmy ten mechanizm czystą patologią, ponieważ patrząc strategicznie nośniki energii są podstawowym elementem proinflacyjnym i wpływają w skrajny sposób na tysiące firm w Polsce oraz, w konsekwencji co oczywiste, na konkurencyjność gospodarki danego kraju, jego rozwój oraz wytwarzane PKB.
Obecnie opublikowane rozporządzenie wskazuje, ile spółki produkujące energię będą mogły maksymalnie zarobić na hurtowej sprzedaży oraz ile wyniosą zyski spółek obrotu sprzedających tę energię do odbiorców. Generalną ustaloną zasadą jest , iż spółki wytwórcze, będą mogły sprzedawać energię z danego źródła po wcześniej oszacowanej cenie. Dla każdego źródła energii: węgla kamiennego, brunatnego, gazu, słońca, wiatru, biomasy, hydroelektrowni, został opracowany osobny wzór, który posłuży do przygotowania ceny maksymalnej.
Instytut Jagielloński oszacował wstępnie, jak mogą kształtować się odgórnie ustalone ceny hurtowe i tak: dla węgla brunatnego oszacowano cenę na 458 zł za megawatogodzinę, kamiennego – 634 zł/MWh, a gazu 736 zł/MWh.
W rozporządzenia wskazano także na sposób działalności spółek obrotu energią. W przypadku takich podmiotów, które bezpośrednio sprzedają prąd odbiorcom, marża nie będzie mogła być wyższa niż 3,5 proc.
Co oczywiste, obecnie na giełdzie energii ceny spadają. Towarowa Giełda Energii (TGE) poinformowała, że w październiku 2022 r. średnia ważona cena BASE na rynku dnia następnego ukształtowała się na poziomie 646,32 zł/MWh wobec 855,09 zł/MWh we wrześniu. Z kolei na rynku terminowym towarowym (RTT) średnia ważona cena kontraktu rocznego z dostawą pasmową w roku 2023 (BASE Y-23) wyniosła 1 076,58 zł/MWh, o 39,58 proc. mniej niż we wrześniu 2022 r.
Podsumowując: zostały ustalone maksymalne ceny energii m.in. dla odbiorców wrażliwych i MiŚ przedsiębiorstw, teraz wskazano maksymalne marże dla wytwórców i spółek obrotu. Oczywiście mamy liczne głosy na rynku wskazujące błędy w uchwalonych przepisach, których wynikiem będzie generowanie strat przez niektórych wytwórców oraz spółki obrotu i w konsekwencji wycofanie się części z ich z rynku - wierzymy, że część tych zarzutów jest prawdopodobnie prawdziwa, jak to w przepisach uchwalanych w pośpiechu bez konsultacji z branżowcami. Dlatego prawdopodobnie w niedalekiej przyszłości zobaczymy tutaj legislacyjne poprawki. Jednak pomimo tego, uważamy, że to jedyna droga, aby polskie przedsiębiorstwa normalnie funkcjonowały przy akceptowalnych cenach prądu a wytwórcy prądu, którzy jeszcze niedawno nie widzieli nic dziwnego w wzroście swojej marży o tysiące procent, po prostu będą musiały to zaakceptować.
poniedziałek 14 listopada 2022